Raporty SoT z Turnieju Balance PC2
Andi 1:0 Dorsaj.

Pierwsze 2 dni zastanawiałem się kto będzie mainem. Startowaliśmy herosami losowymi,u mnie pojawił się bron z 4 bazylamilol Miałem też wystana i jabarkasa. Na starcie nie było 2 lvl prebuilt i wogóle lizaków nie było. Zobaczyłem 2 areny i pomyślałem że dla jabarkasa jak znalazł. Dorsaj grał mulichem. W 1 tyg. mapka mocno średnia u mnie. Nie było kasy wogóle, tylko 3 krypty na cały teren. Jednak okazało sie, że wszystkie były full wesoły W 2 tygodniu wbiłem do mniejszego nekro i tam zobaczyłem lotsa czarodzieji pilnujące portalu do nekro w środku. Postanowiłem że troche porobie tą strefe. W międzyczasie jabarkass wbił exp ziemie i exp powietrze. W 131 z mass haste zaatakowałem czarodziej, przeszedłem na 2gą stronę portalu. Potem wziąłem tarcze +4, odwiedziłem max konserwator, stajnie wszedłem kawałek na pustynie, wziąłem puszke z 50 świniami.
Dorsaja nie było w pobliżu, a na pustyni był do niego portal za paką hydr. Postanowiłem, że sprubuje go zaskoczyć i ustawiłem sie jabarkasem pod portalem. Następnego dnia przebiłem sie na 2gą stronę, ale okazało się że on mullichem siedzi w zamku, więc nie atakowałem. On też nie atakował. Następny tydzień to blokowanie przez jabarkasa portalu i zarówno z mojej jak i z jego strony praca skautami. Ostatecznie dorsaj zaatakował mnie w 143. W pierwszej rundzie nie wiedziałem co on ma za magie, więc troche asekuracyjnie rzuciłem tarcze i podszedłem troche bliżej bazyliszkami, gorgonami, szkieletami i wiwkami. Dorsaj ustawił lizaki na dole planszy i zastawił je gorgonami, bazyliszkami i gnolami. Pod koniec rundy okazało się że dorsaj ma zaawansowaną ziemię. Dlatego w drugiej rundzie rzuciłem mass haste i po waicie zaatakowałem wszystkim. Ostatecznie w 3ciej rundzie szkielety doszły do jego lizaków i w tym momencie walka się skończyła. wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM