Objawienia Maryjne - ratunek czy zwiedzenie?
"Niestety zwykle troszczymy sie nadmiernie o to, co przemijajace, a nie o to, co trwałe... Zachecam do refleksji." masz racje.. tylko zwykłemu zjadaczowi chleba ciężko jest zrozumieć takie rzeczy, moim zdaniem wszystko to przez to, że kazdy ma dostęp do ogromu informacji..kazdy jest bombardowany setkami opini na temat Boga etc skąd później powstają wątpliwości i z reguły ludzie wybierają pozornie tę łatwiejszą drogę.. "racjonalnie" wytłumaczalną.Co do filmu to dzieki niemu przypomnialem sobie o Czarnej Madonnie - krolowej Polski.CO jak co ale ja wierze w cudy, i mało obchodzi mnie kto co o tym myśli, staram się tylko wyrażać swoje zdanie na ten temat ale nigdy nikogo nie przekonuje do swoich racji, bo naklaniajac kogos do tego by myslal tak jak my sami,mozemy zrobic to w nieumiejetny sposob i zrazić do tego co tak naprawde jest ważne. Jestem chrzescijaninem i uważam, że kazda religia opierjąca się na dązeniu do pokoju i milosci jest słuszna. Ot tak to widze wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM